Fanów motorów nie brakuje. Jednak nie trzeba pasjonować się jednośladami, by okazjonalnie móc zaszaleć i w sposób efektowny pojawić się pod bramami kościoła np. na Harleyu.
Jeszcze ciekawiej będzie jeśli Twoi świadkowie, lub kilkoro z gości również zasiądzie za kierownicą motoru i potowarzyszą Ci w drodze do ołtarza, a później na przyjęcie weselne.
źródło:
www.eylanderphotography.com
www.truephotographyweddings.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz